W dobie technologicznego postępu tradycyjne metody leczenia ewoluują. Konsultacja lekarska bez wychodzenia z domu? Czemu nie. W dobie pandemii taka forma wizyt zyskała na znaczeniu. Witajcie w świecie telemedycyny!
Spis treści
Krótka historia telemedycyny
Cześć, Czytelniku! Dziś porozmawiamy o czymś, co prawdopodobnie wydaje Ci się wzięte prosto z przyszłości – telemedycynie. Ale czy wiesz, że historia telemedycyny sięga kilkudziesięciu lat wstecz? Tak, tak! Na początku telemedycyna wykorzystywała głównie… telefony stacjonarne i faksy. Aż trudno w to uwierzyć.
Pierwsze zastosowania telemedycyny obejmowały zdalne konsultacje specjalistyczne, podczas których lekarz specjalista (np. kardiolog) z dużego szpitala doradzał swojemu koledze lekarzowi z mniejszego ośrodka. W ten sposób mogli wspólnie działać na rzecz pacjentów bez konieczności przenoszenia chorych między ośrodkami. Z czasem technologia telefoniczna została zastąpiona przez internetowe komunikatory i wideokonferencje.
W miarę rozwoju technologii zaczęto coraz bardziej doceniać możliwości, jakie daje telemedycyna. Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej stał się nie tylko doradcą dla innych, ale także bezpośrednim punktem kontaktu dla pacjentów. Ponadto telemedycyna zrewolucjonizowała obszar programów profilaktyki zdrowotnej. Lekarz online mógł monitorować stan pacjenta na odległość, co pozwalało na szybszą interwencję w razie potrzeby.
Dzięki telemedycynie opieka zdrowotna stała się łatwiej osiągalna dla tych, którzy wcześniej mieli do niej ograniczony dostęp. Lekarz online jest teraz na wyciągnięcie ręki dla każdego. Wystarczy mieć internet.
Jakie technologie są stosowane w telemedycynie?
Rozwój technologii umożliwił monitorowanie zdrowia na odległość, a to jest szczególnie ważne w przypadku pacjentów z chorobami przewlekłymi. Ciśnieniomierze, glukometry i pulsometry są w stanie przesyłać dane bezpośrednio do lekarza online, a dzięki temu umożliwiają mu śledzenie stanu zdrowia w czasie rzeczywistym.
Wiele placówek medycznych oferuje teraz zdalne programy rehabilitacji, treningi fizyczne, a nawet terapię psychologiczną przez internet. To nie tylko oszczędza czas pacjentów, ale też pozwala korzystać z usług osobom, które z różnych względów nie mogą opuścić domu.
Ciekawym przykładem zastosowania telemedycyny jest też wystawianie zwolnień lekarskich. Zamiast jechać do przychodni, czekać w kolejce i ryzykować zarażenie, teraz możemy uzyskać zwolnienie lekarskie przez online. Lekarz zdalnie przeprowadzi konsultację, a jeżeli jest to konieczne – wystawi e-zwolnienie. Dla wielu z nas to prawdziwa rewolucja!
Kto wie, jakie nowe możliwości przyniesie nam przyszłość? Jedno jest pewne: telemedycyna na stałe zmieniła oblicze opieki zdrowotnej.
Jak skorzystać z usług telemedycyny?
No więc, jak to jest z tym lekarzem online? Wyobraź sobie, że boli Cię gardło. Zamiast wstawać z łóżka, ubierać się i jechać do przychodni, po prostu sięgasz po swój smartfon. Wybierasz aplikację, w której możesz znaleźć dostępnego lekarza. Wpisujesz swoje objawy, odpowiadasz na pytania w ramach wywiadu medycznego i umawiasz dogodny termin na rozmowę. W umówionym terminie i o konkretnej godzinie odbierasz telefon od lekarza lub logujesz się do aplikacji. Wiele platform oferuje możliwość rozmowy z lekarzem w ciągu kilku minut od rejestracji. Prawda, że to proste i wygodne? W Polsce dostępnych jest kilka platform oferujących takie usługi. Przejrzyj ich ofertę, sprawdź, z jakimi lekarzami możesz się skonsultować, jakie są koszty porady i jak o usłudze wypowiadają się pacjenci. Wybierz opcję, która najbardziej Ci odpowiada.
Jak przygotować się do wirtualnej wizyty? Tak jak na tradycyjną. Zastanów się, co chcesz powiedzieć lekarzowi, przygotuj listę objawów, a także wszystkie ważne informacje o swoim zdrowiu, takie jak wyniki ostatnich badań czy zażywane leki. Na podstawie rozmowy lekarz może wystawić e-receptę lub e-skierowanie na dodatkowe badania. E-receptę możesz zrealizować w każdej aptece, a e-skierowanie uprawnia Cię do wykonania badań w wybranym przez siebie miejscu.
Pamiętaj o bezpieczeństwie w sieci. Upewnij się, że strona, z której korzystasz, jest bezpieczna (jej adres zaczyna się od „https”) i że Twoje dane są chronione. Nie udostępniaj danych osobowych, takich jak PESEL czy numer karty kredytowej, jeśli nie jest to absolutnie konieczne.
Przyszłość telemedycyny – nowe technologie w telemedycynie
Nie ma wątpliwości, że technologia ma ogromny wpływ na rozwój telemedycyny. Wyobraź sobie, że możesz nosić na ręku opaskę, która monitoruje Twoje zdrowie 24/7 i przesyła dane do lekarza, wykorzystując w tym celu internet. Albo że lekarz zakłada specjalne okulary, które pozwalają mu zbadać Cię na odległość. Te i wiele innych technologii, które na razie wydają się rozwiązaniami rodem z filmów science-fiction, za kilkanaście lat mogą stać się codziennością.
Ale jak zawsze, z nowymi możliwościami przychodzą również nowe wyzwania. Pierwsze, co nasuwa się na myśl, to bezpieczeństwo danych. Jak zapewnić, że dane pacjenta są przesyłane i przechowywane w bezpieczny sposób? Jak zagwarantować, że rozmowa przez telefon czy poprzez czat z lekarzem jest prywatna i nikt nie może jej podsłuchać? Te i inne pytania związane z ochroną prywatności i bezpieczeństwem danych stają się coraz istotniejsze. Kolejnym wyzwaniem jest kwestia dostępu do usług telemedycyny. Pomimo rozwoju technologii nie każdy ma dostęp do internetu i sprzętu. Co zrobić, by każdy, kto potrzebuje konsultacji z lekarzem czy e-recepty, mógł z niej skorzystać, niezależnie od miejsca zamieszkania czy zasobności portfela?
A co z systemem opieki zdrowotnej w Polsce? Czy jest gotowy na zmianę? Czy lekarze są przygotowani na to, aby pracować w nowy sposób? Czy istnieją regulacje prawne, które zapewnią, że usługi telemedycyny będą świadczone na takim samym poziomie jak tradycyjne wizyty u lekarza? To wszystko pytania, z którymi trzeba będzie zmierzyć się w najbliższych latach.
Jedno jest pewne: telemedycyna ma ogromny potencjał, by zmienić sposób, w jaki odbieramy opiekę zdrowotną, a my jesteśmy świadkami tej rewolucji.
Miłosz Magrzyk
Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, na kierunku ekonomia. Od kilku lat tworzę treści dla mediów online. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym w Ostrowi Mazowieckiej – stolicy powiatu ostrowskiego na Mazowszu. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i portalu Just Transiton Magazine. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTube’a w poszukiwaniu ciekawostek o świecie zarówno dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.