Kasia Kowalska – w czym tkwi sekret młodości wokalistki?

Kasia Kowalska

Kasia Kowalska, znana z energetycznych przebojów lat 90., nie przestaje zadziwiać swoją witalnością. W rozmowie z „Dzień Dobry TVN” artystka, która niecały rok temu obchodziła pięćdziesiąte urodziny, podzieliła się swoim sposobem na zachowanie młodości. Okazuje się, że jej sekret tkwi w codziennej aktywności, którą wokalistce zapewniają czworonożni przyjaciele.

Spacer z pupilem to dla Kasi Kowalskiej więcej niż ruch

Kasia Kowalska, znana wokalistka i producentka muzyczna, zyskała wielkie uznania zarówno w Polsce, jak i za granicą. Na swoim koncie ma liczne nagrody, w tym nagrodę publiczności. Na początku kariery, w latach 90., współpracowała z zespołem Evergreen założonym przez Roberta Amiriana, z którym nagrała kilka utworów, a potem wyruszyła w trasę koncertową, zbierając na jej kolejnych etapach pozytywne opinie od fanów i krytyków.

Jej droga do sławy była wyboista. Mimo głębokiej wdzięczności wobec swoich rodziców, piosenkarka wspomina dzieciństwo jako czas samotnego oczekiwania na ich powrót do domu. Przyznaje, że rzadko otrzymywała pochwały lub słyszała pozytywne opinie na swój temat. Jednak rozumie, że kiedyś dzieci wychowywano inaczej, dlatego nie zarzuca nic swoim rodzicom, mimo że odmówili jej możliwości nauki w szkole muzycznej w Warszawie, co było dla niej wielkim rozczarowaniem i przyczyną buntu. Mimo przeciwności z czasem osiągnęła sukces na scenie muzycznej, choć przyznaje, że sława ma zarówno dobre, jak i złe strony; jest pełna niemałych pieniędzy, ale i ogromnej zawiści.

Dziś ma ponad 50 lat, nadal śpiewa i dobrze radzi sobie z upływającym czasem. Co pozwala jej zachować młodość?

Kowalska wyjawiła, że to regularne spacery z psami są jej receptą na dobre samopoczucie. „Mamo, weźmy psa, będziemy się nim opiekować” – takie prośby dzieci często kończą się na tym, że to rodzic staje się głównym opiekunem nowego członka rodziny.

Kasia Kowalska na scenie

W przypadku Kasi Kowalskiej to ona przejęła obowiązek wyprowadzania psów, trzy lub cztery razy dziennie. Dzięki temu każdego dnia pokonuje imponującą liczbę kroków, przekraczającą dziesięć tysięcy. Ta codzienna aktywność pomaga jej utrzymać dobrą kondycję fizyczną i zrelaksować się w oderwaniu od codziennych obowiązków.

Aktywność fizyczna i zdrowe nawyki

Wśród tajemnic zachowania młodości przez Kasię Kowalską nie brakuje również innych elementów zdrowego stylu życia. Artystka nie ukrywa, że sport to dla niej nie tylko sposób na utrzymanie formy, ale i na poprawę nastroju. Bieganie, pływanie, a nawet udział w maratonach, to dla niej chleb powszedni.

Poza tym Kowalska zwraca uwagę na to, co trafia na jej talerz. Ograniczenie nabiału, unikanie alkoholu, kawy i papierosów to wybory, które pomagają jej poczuć się lepiej zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Nie pozwala sobie na odstępstwa od diety, ponieważ nawet w trasy koncertowe rusza z przygotowanym jedzeniem. 

Wszystko to składa się na obraz kobiety, która mimo upływu lat, nadal tryska energią i inspiruje innych do dbania o siebie.

Ashtanga joga – energia w ruchu

W trosce o swoje zdrowie i dobre samopoczucie wokalistka włączyła do swojej rutyny ashtangę jogę. To forma aktywności wyróżniająca się energią i płynnością. Wyobraźmy sobie sekwencję ruchów, które przypominają taniec, w którym każdy gest ma swoje miejsce i czas.

gwiazda Kasi Kowalskiej

W asztandze każda pozycja łączy się w precyzyjnie ułożony ciąg. Tak jak oddech, który również nie jest pozostawiony przypadkowi – to on dyryguje ruchem, nadaje mu rytm i głębię. Synchronizacja oddechu z ruchem potęguje efekty ćwiczeń, poprawia koncentrację i wprowadza umysł w stan medytacyjny. Systematyczne łączenie pozycji w płynne przejścia pomaga w budowaniu siły, elastyczności i wytrzymałości ciała. Dzięki temu asztanga jest nie tylko formą fizycznego treningu, ale również narzędziem do rozwoju duchowego i emocjonalnego.

Morsowanie – zimna kąpiel dla odważnych

Dieta, joga i sport to tylko część z bogatego, prozdrowotnego repertuaru Kasi Kowalskiej. Pod koniec minionego roku artystka postanowiła przeżyć coś zupełnie innego – spróbować morsowania. To aktywność, która wydaje się niemałym wyzwaniem dla początkujących, ale daje również wiele korzyści zdrowotnych, w tym poprawia krążenie i wzmacnia odporność.

Na jej instagramowym profilu możemy zobaczyć, jak odważnie stawia czoła lodowatym falom. Pierwszą kąpiel w zimnej wodzie uwieczniono na nagraniu, dziś będącym świadectwem odwagi i determinacji Kowalskiej w poszukiwaniu nowych, może nieco ekstremalnych, ale jakże ożywczych sposobów dbania o siebie.

Fot. Wikipedia

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *