Kolejne pismo trafiło na stół Sejmowej Komisji do Spraw Petycji. Zwrócono w nim uwagę na trudną sytuację owdowiałych osób starszych i zaapelowano o dożywotnie świadczenie pieniężne – popularnie nazywane „zapomogą po śmierci współmałżonka” lub „300+”.
Spis treści
300+ dla wdów i wdowców – ale nie dla wszystkich
Twórca petycji żąda przyznania specjalnego świadczenia dla wdów i wdowców, którzy byli w związku małżeńskim co najmniej 45 lat. Świadczenie to miałoby formę miesięcznej wypłaty 300 zł lub jednorazowej, rocznej gratyfikacji o kwocie ustalonej przez komisję.
Celem proponowanych zmian jest poprawa sytuacji finansowej owdowiałych osób starszych, a także podniesienie rangi małżeństwa i trwałości rodziny. Biuro Analiz Sejmowych zwraca jednak uwagę na konieczność weryfikacji osób uprawnionych do otrzymania dodatku. Istnieje bowiem ryzyko przyznania świadczenia „300+” osobom, które były karane za przestępstwa przeciwko małżonkom.
300+ dla wdowy – czy dochód będzie miał znaczenie?
Petycja zakłada, że świadczenie „300+” miałoby być przyznawane bez względu na wysokość dochodów, ale jeśli doszłoby do ustalenia kryterium dochodowego, to proponowany próg miałby wynosić dwukrotność przeciętnej emerytury z ZUS-u w danym roku.
300+ dla wdowy – decyzja zapadła
Po wielu dyskusjach ostateczne decyzje co do projektu zapadły w Senacie RP. Niestety nie są one przychylne dla zwolenników pomysłu „300+ dla wdowców”. Projekt nie zdobył poparcia senatorów. Resort rodziny też wyraził się krytycznie co do projektu, zwracając uwagę na to, że dodatkowe świadczenie dla owdowiałych nie ma pokrycia w składkach płaconych przez świadczeniobiorców. A to może destabilizować system świadczeń emerytalnych. Tak więc pomimo wysiłków prace nad petycją zostały zakończone, a dodatek w tej formie przynajmniej na razie nie zostanie włączony do katalogu świadczeń.
A jakie wsparcie czeka owdowiałych obecnie?
Aktualnie wdowa lub wdowiec może pobierać własną emeryturę lub 85 proc. świadczenia zmarłego małżonka, w zależności od tego, które świadczenie jest wyższe. Dodatkowo, zachowuje prawo do dodatków do emerytury, np. 13 i 14 emerytury.
Wsparcie dla owdowiałych – kolejne propozycje
Mimo że projekt „300+ dla wdowców” nie zyskał aprobaty, trwają dyskusje nad przyszłością emerytur osób, których żona bądź mąż nie żyją.
Lewica proponuje, aby wdowa lub wdowiec mogli zachować swoje świadczenie w całości i pobierać dodatkowo 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku, albo pobierali rentę rodzinną i 50 proc. własnej emerytury.
Z kolei Platforma Obywatelska sugeruje, aby wdowa lub wdowiec mogli zachować swoją emeryturę i oprócz niej otrzymać prawo do 25 proc. świadczenia zmarłego małżonka.
Z kolei projekt obywatelski opracowany przez OPZZ zakłada, że wdowa lub wdowiec mogą zachować swoje świadczenie i dodatkowo otrzymać 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku, lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku plus 50 proc. swojego świadczenia. Wysokość renty wdowiej miałaby być jednak limitowana – nie mogłaby przekroczyć trzykrotności miesięcznej kwoty przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS.
Czy któryś z tych pomysłów uda się zrealizować? Na to pytanie na razie trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Zmiany w systemie świadczeń są z jednej strony niezbędne i pilnie potrzebne, ale z drugiej skomplikowane i wymagające starannego przemyślenia.