Miłośnicy kryminałów i zagadek mają powody do radości. Już niedługo, bo 4 kwietnia, na Netflixie pojawi się coś specjalnego – miniserial „Ripley”. Aby jeszcze bardziej podgrzać atmosferę, twórcy wypuścili zwiastun. Ostrzegamy, po jego obejrzeniu oczekiwanie na premierę może stać się nieznośnie ekscytujące.
Spis treści
Tom Ripley – czarujący antybohater
Teraz kilka słów o głównym bohaterze. Tom Ripley, to postać, która wywołuje skrajne emocje. Wykreowana przez Patricia Highsmith stała się ikoną literatury kryminalnej. To człowiek o dwóch twarzach. Ten z jednej strony przestępca i morderca, z drugiej ma pewien urok, który sprawia, że nie sposób go nie polubić. Niejeden aktor wcielał się w tę postać: od Alaina Delona, przez Matta Damona, aż po Johna Malkovicha.
Każda z filmowych adaptacji, takich jak „W pełnym słońcu” czy „Utalentowany pan Ripley”, przynosiła nowe spojrzenie na Ripleya. Teraz przyszedł czas, aby Andrew Scott, znany z „Sherlocka” czy „Fleabaga”, odkrył przed nami kolejne warstwy tej ciekawej postaci.
Andrew Scott jako Ripley
Andrew Scott to aktor, który potrafi zaskoczyć. Jego talent do wcielania się w różne role już nie raz zachwycił publiczność. W serialu „Ripley” będzie miał okazję pokazać, jak radzi sobie z rolą skomplikowanego antybohatera.
Ośmioodcinkowa produkcja obiecuje być pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji, a Scott z pewnością doda jej głębi. Czy uda mu się dorównać poprzednikom? Czas pokaże. Na razie pewne jest to, że jego interpretacja Toma Ripleya z pewnością będzie warta uwagi.
Tom Ripley, postać stworzona przez Patricię Highsmith, stała się ikoną literatury kryminalnej, przede wszystkim dzięki powieści „Utalentowany pan Ripley”. W filmie „The Talented Mr. Ripley”, w którego rolę główną wcielił się Matt Damon, pokazano skomplikowaną naturę Toma, korzystającą z inteligencji i charyzmy do manipulacji i oszustw.
W jego przeszłości, pełnej tajemnic i niejasnych motywów, często dochodziło do brutalnych czynów, co zbudowało go jako fascynującego, choć niepokojącego bohatera. W serii powieści Highsmith Tom Ripley podróżuje po Europie, m.in. po Włoszech i Francji, w związku z czym jego dekadencki styl życia i amoralne decyzje zostają wzbogacone o eksplorowane. Postać Toma Ripleya, która po raz pierwszy pojawiła się w literaturze w połowie XX wieku, nadal intryguje czytelników i widzów i jest tematem analiz psychologicznych.
Miniserial „Ripley” – fabuła pełna zwrotów akcji
Wyobraźcie sobie Nowy Jork w latach 60., w którym Tom Ripley, człowiek o niezbyt czystych intencjach, próbuje przetrwać. Jego życie nabiera tempa w momencie, gdy pewien zamożny człowiek prosi go o przysługę. Zadanie wydaje się proste: przekonać syna bogacza, który beztrosko żyje we Włoszech, do powrotu do domu.
„Ripley” – gwiazdy przed i za kamerą
Niedawno internet obiegły pierwsze obrazki z nadchodzącego miniserialu. U boku Scotta zobaczymy Dakotę Fanning jako Marge Sherwood i Johnny’ego Flynna w roli Dickiego Greenleafa. W obsadzie znajdziemy również takie nazwiska jak Eliot Sumner czy John Malkovich, co tylko zwiększa oczekiwania wobec produkcji.
Za kulisami również nie brakuje gwiazd. Steven Zaillian, którego talent scenariuszowy i reżyserski został już wielokrotnie doceniony, tym razem zabiera nas w podróż po mrocznych zakamarkach psychiki. Jego dotychczasowe dzieła, takie jak „Lista Schindlera” czy „Irlandczyk”, można uznać za gwarancję tego, że „Ripley” będzie produkcją, która pozostanie w pamięci widza na długo.
Pierwotnie projekt – zapowiadany już w 2019 roku – miał powstać dla stacji Showtime, jednak został sprzedany Netflixowi. To tam znajdziecie wszystkie osiem odcinków.