„Diuna II” – fenomen, który przewyższył oczekiwania

diuna część druga

Znawcy kina wróżyli sukces, ale nikt nie spodziewał się aż takiego szaleństwa. Gdy „Diuna: część druga” pojawiła się na ekranach, nie przypuszczano, że wywoła tak duże poruszenie. Widzowie z różnych zakątków świata z niecierpliwością sprawdzają, czy opinie krytyków o filmie jako arcydziele science fiction znajdą potwierdzenie w ich odczuciach. O czym próbują opowiedzieć widzom bohaterowie Diuny w chronologii wydarzeń?

Część druga Diuny zdobywa box office

Film błyskawicznie wskoczył na szczyty list najczęściej oglądanych produkcji, a w Polsce przyciągnął przed ekrany niemal pół miliona kinomanów.

Od momentu światowej premiery, która miała miejsce 28 lutego, film Denisa Villeneuve’a zaczął przyciągać uwagę nie tylko widzów, ale i box office, generując imponujące przychody. W krótkim czasie „Diuna: część druga” zgromadziła już 178,5 milionów dolarów, z czego niemal 100 milionów pochodzi z rynków międzynarodowych. To suma przekraczająca najśmielsze oczekiwania – stwierdził Jeff Goldstein, dystrybutor Warner Bros.

Pictures w USA nie krył zaskoczenia, mówiąc, że wyniki przerosły wszelkie prognozy. W weekend otwarcia film zarobił 81,5 miliona dolarów, co jest wynikiem dwukrotnie lepszym niż osiągnięcia pierwszej części z 2021 roku. Kontynuacja przygód na pustynnej planecie Arrakis zdominowała box office w 67 krajach, gdzie debiutowała jako lider sprzedaży biletów. A to jeszcze nie koniec, bo przed filmem debiuty w Chinach i Japonii, które z pewnością dodatkowo zwiększą przychody.

„Diuna: część druga – ile widzów i jaki wynik w Polsce?

Polscy kinomaniacy nie kryli entuzjazmu wobec premiery „Diuny: część drugiej”. W pierwszy weekend po debiucie aż 446 tys. osób zdecydowało się zobaczyć film na dużym ekranie. To niemal dwukrotnie więcej niż przy okazji premiery pierwszej odsłony. Ten film mógł pochwalić się największą liczbą widzów w kinach w całym roku. Z kolei dochód z biletów w Polsce wyniósł imponujące 2,7 miliona dolarów, co umieściło nasz kraj na honorowym dziewiątym miejscu na świecie pod względem box office’u.

film diuna

Znalezienie się w pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających rynków filmowych to dla Polski powód do dumy. Największe wpływy „Diuna: część druga” zanotowała jednak w Wielkiej Brytanii, gdzie zarobiła 11,8 miliona dolarów, a za nią uplasowały się Francja i Niemcy z wynikami odpowiednio 9,6 i 9,1 miliona dolarów. Nie pozostali daleko w tyle również widzowie z Korei Południowej i Australii, którzy przyczynili się do zasilenia budżetu filmu kwotami 6,9 i 6 milionów dolarów.

„Diuna: część druga” – o czym opowiada?

Frank Herbert, twórca „Diuny”, zapoczątkował jedną z najbardziej znaczących sag w historii science fiction, której kontynuacje i rozszerzenia przyciągają czytelników na całym świecie. „Kroniki Diuny” obejmują nie tylko „Diunę”, ale również „Dzieci Diuny”, „Mesjasza Diuny”, „Boga Imperatora Diuny”, „Wielkie szkoły Diuny”, a także „Heretyków Diuny” i „Kapitularz Diuny” oraz pozycję „Nawigatorzy Diuny”, ukazując rozwój uniwersum i losy rodu Atrydów oraz ich rywalizację z rodem Harkonnenów.

Adaptacja filmowa Denisa Villeneuve’a z Timothée Chalametem w roli księcia Paula Atrydy zyskała uznanie zarówno wśród fanów powieści, jak i nowych widzów, obserwujących złożony świat Diuny na dużym ekranie. Brian Herbert, kontynuując dzieło swojego ojca, wraz z Kevinem J. Andersonem, rozszerzył uniwersum o prequele takie jak „Preludium do Diuny” oraz „Legendy Diuny”, przy okazji pogłębiając kontekst historyczny. „Diuna” nie jest tylko opowieścią o walce o przetrwanie na pustynnej planecie, lecz również głębokim studium władzy, religii i ekologii, co czyni ją niezmiennie aktualną w różnych kulturach i czasach.

„Heretycy Diuny”, odsłaniając kolejne warstwy skomplikowanej polityki i duchowości uniwersum, wskazują na nieuchronne starcie między wielkimi szkołami Diuny a nawigatorami kierującymi losami kosmosu. Na czele rdzennych mieszkańców Diuny, znanych jako Fremenowie, stają bohaterowie i legendy, tworzący opowieść o walce, przeznaczeniu i mocy przekraczającej granice wyobraźni. Adaptacja tych opowieści w serwisie HBO Max pozwala widzom zagłębić się w życie Imperatora Diuny i śledzić losy postaci, których wybory kształtują przyszłość całego wszechświata, poprzez ukazanie zarówno piękna, jak i brutalności pustynnej planety.

o czym jest film diuna?

W kontynuacji epickiej sagi śledzimy dalsze losy Paula Atrydy, który na pustynnej planecie Arrakis łączy siły z Chani oraz Fremenami. Bohater staje przed trudnymi wyborami, gdyż jego serce zostaje rozdarte między miłością a odpowiedzialnością za przyszłość wszechświata. Paul, obdarzony zdolnością przewidywania, musi stawić czoła konsekwencjom swoich decyzji i pragnieniu zemsty na zdrajcach, którzy zniszczyli jego rodzinę. W roli Paula Atrydy ponownie zabłyszczy Timothée Chalamet, a obok niego na ekranie pojawią się takie gwiazdy jak Zendaya, Josh Brolin czy Javier Bardem. W nowej odsłonie „Diuny” widzowie mogą podziwiać także świeże twarze – Austina Butlera, Florence Pugh czy Anyę Taylor-Joy, co tylko dodaje barw produkcji.

Denis Villeneuve – wizjoner za kamerą filmujący kroniki Diuny

W świecie kinematografii są takie dzieła, które wymagają nie tylko ogromnego talentu, ale i śmiałości w podejmowaniu decyzji. Denis Villeneuve, reżyser, który zabrał nas w podróż po pustynnych krajobrazach Arrakis, jest właśnie takim twórcą. Jego adaptacja „Diuny” Franka Herberta to nie lada wyzwanie, które podjął z pełnym przekonaniem. Wiedział, że bogactwo tej literackiej epopei nie zmieści się w ramach jednego filmu. Dlatego z determinacją godną Paula Atreidesa postanowił, że opowieść rozłoży na dwa pełnometrażowe obrazy.

Przeczytaj także:

Sukces, który przesądził o kontynuacji

Pierwsza część „Diuny” okazała się triumfem. Widzowie i krytycy nie szczędzili pochwał, a entuzjazm, z jakim przyjęto film, był jak oaza w pustyni dla twórców. To właśnie ta pozytywna reakcja dała zielone światło dla realizacji drugiej części. Villeneuve mógł kontynuować swoją wizję, a fani zacierali ręce na myśl o dalszych losach bohaterów.

plakat promujący film diuna: część druga

Przesunięcie premiery – cierpliwość to cnota kinomana

Niestety, nawet najlepiej układające się plany mogą napotkać na przeszkody. Pierwotnie druga odsłona miała zawitać na ekrany kin 3 listopada 2023 roku. Jednak, jak to bywa w przemyśle filmowym, nieprzewidziane okoliczności – w tym przypadku strajki w Hollywood – wymusiły zmianę daty premiery. Nowy termin, 29 lutego, stał się kolejnym kamieniem milowym w oczekiwaniu na kontynuację tej epickiej sagi. Fanskie serca muszą uzbroić się w cierpliwość, ale jak mówi stare przysłowie – dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy potrafią czekać.

Fot. kadry z filmu / materiały prasowe

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *