W świecie reklam już jakiś czas temu pojawił się nowy trend – oldvertising. Co on oznacza? Że osoby po pięćdziesiątce to już nie tylko aktywni konsumenci, ale coraz częściej również twarze kampanii marketingowych.
Spis treści
Co to jest oldvertising?
Kiedy po raz pierwszy usłyszysz termin „oldvertising”, możesz pomyśleć, że jest to kolejny nowomodny neologizm, który powstał na fali fascynacji marketingowców najnowszymi trendami. Ale czy na pewno? Ta koncepcja jest znacznie bardziej wartościowa i głęboka niż może się wydawać na pierwszy rzut oka.
Wyraz „oldvertising” powstał z połączenia angielskich słów „old”, oznaczającego „stary”, i „advertising”, czyli „reklama”. Chociaż nazwa sugeruje, że chodzi tu jedynie o reklamowanie produktów dla osób starszych, to w rzeczywistości idea ta jest znacznie szersza. Oldvertising odnosi się do wykorzystania w reklamach postaci postrzeganych jako dojrzałe, pełne życiowego doświadczenia i mądrości. Nie chodzi tutaj jedynie o wiek, ale przede wszystkim o autentyczność i głębię przekazu.
Główną ideą oldvertisingu jest pokazanie dojrzałych ludzi w nowoczesny sposób, pełen energii i pasji. Nie są to postacie siedzące w fotelach i wspominające minioną młodość, ale ludzie, którzy aktywnie uczestniczą w życiu, mają swoje pasje, marzenia i ambicje. W reklamach tego typu możemy więc zobaczyć dojrzałą parę tańczącą salsę, biznesmena w średnim wieku, który zaczyna nową przygodę życiową, albo artystkę malującą kolejny obraz. Istotą oldvertisingu jest przekazanie, że niezależnie od wieku każdy z nas jest wartościowy, pełen potencjału i może inspirować.
Jednym z kluczowych aspektów tej koncepcji jest łamanie stereotypów. Zamiast przedstawiać osoby dojrzałe w tradycyjnych rolach babci lub dziadka, takie reklamy podkreślają ich indywidualizm i kreatywność. Ludzie w nich występujący nie są idealizowani, lecz pokazani w prawdziwy sposób, ze swoimi niedoskonałościami.
Dlaczego marki angażują silversów w kampanie reklamowe?
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego telewizja czy ulotki reklamowe coraz częściej prezentują osoby z siwymi włosami, które uśmiechają się szeroko i emanują pewnością siebie, odpowiedź jest prosta. Świat reklamy odkrył prawdziwą moc silversów – osób pełnych charyzmy, doświadczenia i autentyczności. Ale skąd ta zmiana? I dlaczego jest ona tak ważna dla branży?
W świecie często opakowanym w nieprawdę, w którym autentyczność stała się luksusem, nie ma nic cenniejszego niż prawdziwe historie, prawdziwe doświadczenia i prawdziwe emocje. Silversi wnoszą cały bagaż życiowych przygód, decyzji, sukcesów i porażek. Dzięki temu ich obecność w reklamach sprawia, że przekaz jest bardziej wiarygodny i bliski sercu odbiorcy. To nie jest kolejna ładna twarz bez tła, to osoba z przeszłością, która ma coś ważnego do przekazania.
Poprzez zaangażowanie silversów w kampanie reklamowe firmy wysyłają jasny sygnał: „Rozumiemy Twoje potrzeby, wartości i aspiracje”. To kwestia szacunku i docenienia roli tej grupy w społeczeństwie.
Przez lata media kreowały obraz dojrzałości jako pasywnej emerytury, często pokazując starsze pokolenie w jednym, stereotypowym wymiarze. Dziś ta narracja się zmienia. Silversi są przedstawiani jako aktywni, pełni pasji, świadomi swoich potrzeb. Pokazując ich w różnorodnych rolach – od sportowców, przez biznesmenów, artystów aż po influencerów – marki łamią utarte schematy i pomagają w kreowaniu nowego, bardziej realistycznego obrazu osoby dojrzałej.
W świecie Hollywood i międzynarodowej sławy wielu aktorów i celebrytów postanowiło podzielić się swoim wizerunkiem w kampaniach znanych marek. George Clooney z kawą Nespresso stał się synonimem klasy i wyrafinowania. Jego charyzmatyczna twarz i znane poczucie humoru sprawiają, że chwilę z filiżanką kawy kojarzymy z luksusem i wyjątkowością.
Nie można też zapomnieć o wyjątkowej Helen Mirren, która promuje kosmetyki L’Oréal. Jej naturalne piękno i pewność siebie pokazują, że dojrzałość to czas, w którym możemy czuć się pięknie i pewnie.
Jak przygotować się do udziału w reklamie?
Marzysz o tym, by stać się twarzą reklamy? Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci się przygotować.
W dzisiejszych czasach obecność w mediach społecznościowych jest kluczowa. Ale nie chodzi tu tylko o wrzucanie zdjęć z wakacji czy rodzinnych spotkań. Chodzi o kreowanie siebie jako marki, pokazywanie swojej autentyczności, pasji, doświadczeń. Jeżeli jesteś osobą aktywną, lubisz podróżować, jesteś ekspertem – podziel się tym w sieci. Instagram, Facebook czy TikTok mogą stać się Twoją wizytówką, która pokaże potencjalnym reklamodawcom, że jesteś kimś interesującym i wartościowym.
Agencje szukają ludzi autentycznych i z charyzmą. Warto zorientować się w ofercie lokalnych agencji i zgłosić swoją kandydaturę. Pamiętaj, by przygotować profesjonalne zdjęcia – to Twoja wizytówka w tej branży.
Bycie twarzą reklamy to nie tylko kwestia wyglądu, ale także umiejętność prezentacji siebie. Warto zastanowić się nad uczestnictwem w warsztatach aktorskich i szkoleniach z zakresu wystąpień publicznych. W ten sposób rozwiniesz swoje umiejętności i nabierzesz pewności siebie przed kamerą. Takie warsztaty mogą być trampoliną do dalszej kariery.
Przyszłość oldvertisingu – co nas czeka?
Z każdym dniem reklama staje się coraz bardziej różnorodna i wszechstronna. Marki chcą być jak najbliżej odbiorcy, dlatego starają się dostosować komunikat do różnych grup wiekowych.
Choć oldvertising nabiera tempa, nie jest pozbawiony wyzwań. Jednym z nich jest unikanie stereotypów i jednostronności. Marki muszą dążyć do tego, by ukazywać prawdziwe historie, które będą odzwierciedlać różnorodność tej grupy. Ponadto, w miarę jak technologia będzie się rozwijać, reklama będzie musiała dostosować się do nowych mediów i platform, by być jak najbardziej aktualna i efektywna dla grupy 50+.
Kluczem jest zrozumienie. Zrozumienie potrzeb, aspiracji, marzeń i wyzwań. Badania, ankiety, rozmowy – to wszystko pomoże w zbudowaniu wiarygodnego i autentycznego przekazu. Marki powinny więc współpracować z osobami z tej grupy wiekowej nie tylko jako modelami, ale też jako ekspertami i konsultantami. Współtworzenie kampanii reklamowych z osobami 50+ może być przepisem na sukces.
fot. reklama Nespresso
Miłosz Magrzyk
Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, na kierunku ekonomia. Od kilku lat tworzę treści dla mediów online. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym w Ostrowi Mazowieckiej – stolicy powiatu ostrowskiego na Mazowszu. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i portalu Just Transiton Magazine. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTube’a w poszukiwaniu ciekawostek o świecie zarówno dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.