Czy marzysz czasem o słodkiej przekąsce, rozpływającej się w ustach? Pączki, idealne na popołudniowe rozkoszowanie się smakiem, to coś, co z pewnością zaspokoi Twoje zachcianki.
Spis treści
Pączki to dobra przekąska
Tłusty czwartek co prawda już za nami, jednak w polskich domach i tak często nawet bez okazji królują domowe pączki, przygotowane według sprawdzonego przepisu na ciasto drożdżowe. Sekret doskonałych pączków tkwi w dobrze wyrobionym cieście, które podwoi objętość w ciepłym miejscu, a następnie w precyzyjnym smażeniu w odpowiednio nagrzanym oleju roślinnym.
Po usmażeniu pączki należy odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym, a następnie posypać cukrem pudrem, co doda im słodkiego uroku. Niektóre przepisy sugerują dodanie do ciasta kandyzowanej skórki pomarańczowej lub roztopionego masła, aby wzbogacić smak tradycyjnych pączków. Ciasto na pączki, oprócz podstawowych składników jak mąka pszenna i świeże drożdże, często wzbogacane jest o ciepłe mleko i szczyptę soli. Wszystko po to, aby pączki wyszły przepyszne i puszyste. To tak w telegraficznym skrócie. Teraz przyjrzyjmy się całej procedurze nieco bardziej szczegółowo.
Podstawy przygotowania ciasta parzonego
Zacznij od przygotowania wody z dodatkiem masła i odrobiny soli – niech się zagotuje. Następnie, do tej mieszanki wsyp mąkę. Pamiętaj, aby zmniejszyć płomień i energicznie mieszać całość drewnianą łyżką. Po kilku minutach powinnaś/powinieneś uzyskać jednolitą, elastyczną masę. Teraz czas na chwilę przerwy – niech ciasto nieco przestygnie.
Kiedy temperatura ciasta będzie odpowiednia, dodaj jajka, ale pojedynczo. Każde z nich dokładnie wmieszaj w ciasto, aż składniki całkowicie się połączą. Przygotuj rękaw cukierniczy zakończony gwiazdką, aby nadać ciastu charakterystyczny kształt.
Teraz nadszedł czas na smażenie. Olej rozgrzej do około 180 stopni Celsjusza i formuj paski ciasta o długości 8–10 centymetrów. Usmaż je do uzyskania złocistego koloru. Po obu stronach powinno to zająć około 2 minut.
Gdy już osiągniesz idealny kolor, wyjmij ciasto z oleju i pozwól mu ostygnąć. Na koniec posyp je cukrem połączonym z cynamonem, co doda pączkom słodkości i aromatu.
Churros i balushahi – międzynarodowe pączkowe wariacje
Ale pamiętaj, że pączki to nie jedyna słodka przyjemność, którą możemy się delektować. Na całym świecie znajdziemy różnorodne wariacje na ich temat. Na przykład w Hiszpanii i Meksyku popularnością cieszą się churros – smażone pręciki z ciasta parzonego, które podbijają serca łasuchów niezależnie od geograficznych granic. A balushahi? To słodki przysmak, który swoje korzenie ma w północnych regionach Indii. Charakteryzuje się ciekawą teksturą – jest miękki wewnątrz, a z zewnątrz zachwyca swoją chrupkością.
Przygotowanie tego deseru rozpoczyna się od połączenia mąki, odrobiny cukru i proszku do pieczenia z dodatkiem aromatycznego kardamonu oraz gałki muszkatołowej. Do suchych składników trzeba dodać roztopione masło klarowane, a całość połączyć z jogurtem naturalnym tak, aby uzyskać jednolite ciasto. W razie potrzeby można dolać nieco wody. Po wyrobieniu ciasta trzeba je odstawić na kwadrans.
W międzyczasie warto zająć się przygotowaniem syropu cukrowego. Cukier trzeba rozpuścić w wodzie na wolnym ogniu, do uzyskania klarownej konsystencji. Na finiszu dodajmy do niego szafran. On wzbogaci syrop o swój niepowtarzalny smak i kolor.
Gdy ciasto odpocznie, należy uformować z niego małe kulki, w każdej z nich robiąc delikatne wgłębienie. Następnie smażymy pączki na złoty kolor w oleju o umiarkowanej temperaturze.
Po usmażeniu gorące balushahi zanurzamy w przygotowanym wcześniej syropie i pozostawiamy tam na kilka minut, aby dobrze przesiąkły jego słodyczą. Na koniec, po wyjęciu wypieków z syropu, układamy je się na półmisku, dekorujemy szafranem i posiekanymi orzechami pistacjowymi.
Youtiao – chińskie pączki
Youtiao, czyli chińskie pączki, to przysmak, który zyskał popularność w krajach Azji Wschodniej oraz Południowo-Wschodniej. Charakteryzuje się swoim wydłużonym kształtem i apetycznym, złocistym odcieniem po usmażeniu.
Przygotowanie tego smakołyka rozpoczynamy od połączenia 350 gramów mąki z 240 mililitrami zimnego mleka z dodatkiem 2 łyżeczek proszku do pieczenia, pół łyżeczki sody, łyżeczki soli oraz 2 łyżek oleju. Po wymieszaniu składników ciasto należy zagnieść i pozostawić na chwilę, aby odpoczęło.
Po dziesięciu minutach ciasto trzeba ponownie ugnieść, aż stanie się miękkie i elastyczne. Następnie dzielimy je na dwie części i rozwałkowujemy w długie prostokąty. Każdy z nich smarujemy olejem, owijamy folią spożywczą i umieszczamy w lodówce na całą noc. Kolejnego dnia ciasto wyjmujemy z chłodu i pozostawiamy w ciepłym miejscu na około godzinę, aby nabrało temperatury pokojowej. W międzyczasie rozgrzewamy olej do 200 stopni Celsjusza.
Gdy olej osiągnie odpowiednią temperaturę, ciasto wyjmujemy z folii i kładziemy na lekko posypanej mąką powierzchni. Kroimy je na paski o szerokości około 2 centymetrów, pamiętając, że youtiao przygotowujemy parami. Dwa paski układamy jeden na drugim i łączymy je w środku za pomocą pałeczki, naciskając tylko w tym miejscu. Następnie delikatnie rozciągamy ciasto, tworząc w ten sposób dwa długie, połączone w środku prostokąty. Smażymy ciasto w gorącym oleju, aż nabierze złotego koloru z obu stron. Gotowe youtiao powinno być chrupiące i złociste, idealne do maczania w porannej kawie lub mleku sojowym.
Pączki z różnych stron świata to fascynujące połączenie smaków i tradycji, pokazujące, jak w różny sposób można podejść do tej przekąski. Od hiszpańskich churros, przez indyjskie balushahi, po chińskie youtiao, każdy przysmak ma swoją wyjątkową historię i sposób podania. Ta słodka podróż kulinarnej eksploracji przypomina, że jedzenie to uniwersalny język łączący ludzi niezależnie od granic geograficznych. Smacznego!
Miłosz Magrzyk
Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, na kierunku ekonomia. Od kilku lat tworzę treści dla mediów online. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym w Ostrowi Mazowieckiej – stolicy powiatu ostrowskiego na Mazowszu. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i portalu Just Transiton Magazine. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTube’a w poszukiwaniu ciekawostek o świecie zarówno dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.