Bądźcie czujni na prośby o pożyczki. Głos w słuchawce może pochodzić z generatora

generator głosu

Uwaga! Dziś odbierając telefon, nawet od bliskich osób, powinniśmy być bardziej ostrożni. A wszystko to za sprawą nowoczesnych technologii, które służą nie tylko do pomocy, ale niestety coraz częściej także do wyłudzeń. Oto, co powinniśmy wiedzieć, aby się bronić.

Generatory głosu – nowy problem

Telefoniczne prośby o wsparcie finansowe od znajomych lub rodziny mogą okazać się sprytnym oszustwem. Generatory głosu naśladujące ludzkie brzmienie są już realnym zagrożeniem. Mimo że język polski jest dla tych technologii bardziej skomplikowany niż angielski, nie oznacza to, że nie powinniśmy być czujni. Złośliwe oprogramowanie jest coraz bardziej zaawansowane i trudne do wykrycia.

Jak działa cyberprzestępczość?

Cyberprzestępcy chętnie przejmują konta w mediach społecznościowych. Dlaczego? Bo to otwiera im drogę do wyłudzania pieniędzy. Uważajmy na prośby o kliknięcie w nieznane linki, podanie kodu BLIK czy przelanie środków na konkretny numer konta. To może  być próba oszustwa.

Kiedyś dobrym sposobem na sprawdzenie, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę, było po prostu do niego zadzwonić. Jeśli osoba zaprzeczała, wiedzieliśmy, że coś jest nie tak. Ale teraz, gdy w grę weszły generatory głosu, ten sposób nie jest już skuteczny. Po co mam to robić? Przecież doskonale słyszę, że to mój kolega do mnie dzwoni – myślimy. I wpadamy w pułapkę.

generator głosu

Jak wygląda próba oszustwa z użyciem generatora głosu?

Oszust działa prosto: dzwoni, podszywa się pod bliską osobę i prosi o pilny przelew. Wymyśla różne sytuacje kryzysowe, takie jak aresztowanie czy wypadek. Najczęściej ofiarami padają osoby starsze, które często zupełnie nie spodziewają się, że głos w słuchawce może nie być prawdziwy.

Wystarczy krótka próbka głosu – na przykład z filmiku na TikToku lub Instagramie – aby oszust mógł wygenerować wiarygodnie brzmiącą wiadomość. A potem atakować – dziadków, rodziców i innych bliskich.

Czy można się przed tym bronić?

Możemy zawsze odmówić udzielenia pożyczki lub zażądać spotkania na żywo, ale to nie jest idealnym rozwiązaniem. Jeśli nie chcemy odmówić bliskim pomocy w trudnej sytuacji, powinniśmy skontaktować się z osobą, która rzekomo prosi o pożyczkę, korzystając z różnych kanałów, takich jak profile w mediach społecznościowych.

Niemniej zawsze istnieje ryzyko, że cyberprzestępca jest na tyle przebiegły, że zdobędzie kontrolę nie tylko nad numerem telefonu (np. poprzez atak typu SIM swap), ale także nad kontami w social mediach. Dobrym rozwiązaniem może być więc zainicjowanie wideopołączenia.

Niestety i to nie jest gwarancja bezpieczeństwa, bo rozwój technologii sztucznej inteligencji doprowadził do powstania algorytmów generujących na żywo nie tylko głos, ale i twarz.

prośby o pożyczki

Światełko w tunelu

Choć zagrożenie jest poważne, jest też pewne pocieszenie – polski język jest dla maszyn znacznie trudniejszy do nauczenia się niż angielski. To oznacza, że usługi związane z przetwarzaniem języka często pojawiają się u nas później niż w innych krajach. W praktyce oszustwa wykorzystujące sklonowany głos i technologię deepfake mogą być mniejszym problemem w Polsce niż w krajach anglojęzycznych. Przynajmniej na razie.

Podchodźmy z ostrożnością do próśb o pomoc finansową, nawet jeśli wydaje się, że pochodzą od osób, które dobrze znamy. Pamiętajmy, aby zawsze dwa razy sprawdzić, czy osoba, która rzekomo prosi o pomoc, jest tym, za kogo się podaje. W każdej sytuacji, gdy czujemy, że coś jest nie tak, powinniśmy zawsze działać z rozwagą i ostrożnością. W razie podejrzenia oszustwa skontaktujmy się z policją.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *