Wiek nie jest przeszkodą w zwiedzaniu świata. Obecnie coraz więcej osób starszych wyjeżdża nie tylko do sanatoriów i uzdrowisk, ale również odwiedza swoich bliskich za granicą i poznaje nowe miejsca na świecie. Dokąd najchętniej podróżowali w 2022 roku? Na to pytanie odpowiadają dane z kalkulatora rankomat.pl.
Spis treści
Dokąd osoby starsze jeżdżą najchętniej?
Wśród kierunków podróży wybieranych przez nich najchętniej w roku 2022 roku znalazło się osiem krajów europejskich oraz dwa kraje spoza kontynentu. 13 proc. odwiedziło Wielką Brytanię, co nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę liczną polską diasporę w Zjednoczonym Królestwie. Wizyty u dzieci i wnuków mieszkających poza Polską wciąż stanowią ważną motywację do podróżowania.
Kolejnym popularnym kierunkiem okazały się Stany Zjednoczone, do których postanowiło udać się 10 proc. osób podróżujących po 60 roku życia. W tym przypadku, podobnie jak w Wielkiej Brytanii, spora część podróży jest motywowana chęcią odwiedzenia swoich bliskich.
Inne popularne kierunki podróży wśród polskich babć i dziadków to Włochy (9 proc.), Niemcy i Chorwacja (po 6 proc.), Turcja (5 proc.), Hiszpania (4 proc.), Grecja i Austria (po 4 proc.) oraz Słowacja (2 proc.). Widać, że polscy emeryci preferują głównie europejskie kierunki wakacyjne, gdzie mogą cieszyć się przyjemnym klimatem, ciepłą wodą i szeroką gamą atrakcji turystycznych dla wszystkich grup wiekowych.
Czas trwania podróży
Babcie i dziadkowie nie mają problemu z brakiem czasu na podróże, więc bez problemu mogą sobie pozwolić na długie wyjazdy. Aż 45 proc. z nich wyjeżdża na urlop trwający od 8 do 15 dni, podczas gdy 42 proc. osób po sześćdziesiątce decyduje się na wyjazdy trwające dłużej niż dwa tygodnie. Tylko 13 proc. wybiera krótsze wakacje, trwające mniej niż 7 dni.
Podróż w gronie bliskich
Większość – 55 proc. – preferuje podróżowanie w większym gronie: 37 proc. wyjeżdża z drugą osobą, a 7 proc. zdecydowało się na podróże w trzyosobowej grupie. 5 proc. wybiera wyjazdy w grupie składającej się z pięciu lub więcej osób. Jednak 45 proc. starszych turystów deklaruje wyjazd w pojedynkę. Warto jednak zauważyć, że to nie oznacza koniecznie podróżowania w samotności. Czasami wynika to z faktu, że polisa ubezpieczeniowa została zakupiona tylko dla jednej osoby, podczas gdy podróż odbywa się w towarzystwie innych.
51 proc. osób podróżujących po 60 roku życia woli rozpocząć wypoczynek w dni powszechnie. 32 proc. z nich wybiera sobotę lub niedzielę jako dzień rozpoczęcia wyjazdu, a 18 proc. decyduje się na piątkowy wyjazd.
Preferencje dotyczące aktywności
Aż 86 proc. planuje podróż w celach wypoczynkowych, z czego 8 proc. w minionym roku wybrało się na narty. Tylko 5 proc. starszych turystów zdecydowało się na uprawianie aktywności wysokiego ryzyka lub sportów ekstremalnych, takich jak nurkowanie. Zaledwie 1 proc. osób po sześćdziesiątce zadeklarowało wyjazd do pracy za granicą.
Wybór odpowiedniego ubezpieczenia turystycznego
Jeśli chodzi o ubezpieczenia turystyczne, 45 proc. turystów w zaawansowanym wieku kupuje polisę co najmniej 8 dni przed planowanym wyjazdem. Tylko 5 proc. poszukuje ubezpieczenia w dniu wyjazdu. 30 proc. kupuje ubezpieczenie na okres od jednego do trzech dni, a 20 proc. porównuje oferty ubezpieczeniowe co najmniej od 4 do 7 dni przed podróżą.
A jaka polisa będzie najlepsza dla starszego turysty? Spośród wielu produktów finansowych trudno wybrać jeden, który idealnie spełniałby wszystkie oczekiwania. Można jednak przybliżyć opcje must-have. Dobra polisa obejmuje pokrycie kosztów leczenia z wysoką sumą gwarantowaną (co najmniej 50 000 euro), koszty ratownictwa, ubezpieczenie NNW, OC w życiu prywatnym, ochronę bagażu oraz assistance.
Towarzystwa ubezpieczeniowe stosują zwyżki za wiek, dlatego polisa dla starszego turysty może być nieco droższa niż standardowe ubezpieczenie. Niemniej można znaleźć ubezpieczenie turystyczne nawet już od około 5 zł dziennie. Najważniejsze jest dostosowanie polisy do własnych potrzeb, planowanych aktywności oraz kierunku podróży.
Jak widać, współcześni dziadkowie (i babcie) zakochali się w podróżach i nieustannie odkrywają radość z poznawania nowych miejsc. A to cieszy, bo – jak wiadomo – nic nie wzbogaca nas tak bardzo, jak odkrywanie kolejnych zakątków globu.
Miłosz Magrzyk
Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, na kierunku ekonomia. Od kilku lat tworzę treści dla mediów online. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym w Ostrowi Mazowieckiej – stolicy powiatu ostrowskiego na Mazowszu. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i portalu Just Transiton Magazine. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTube’a w poszukiwaniu ciekawostek o świecie zarówno dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.