Syndrom „popcorn brain” szkodzi nam wszystkim. Jak smartfony osłabiają naszą koncentrację?

Popcorn brain to groźne zjawisko. Na zdjęciu starszy mężczyzna ze smartfonem.

Technologia przenika nasze życie. Smartfony, tablety i komputery towarzyszą nam na każdym kroku. Zapewniają nieustający strumień informacji i rozrywki. Jednak mają negatywny wpływ na mózg, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy. Coraz częściej mówi się o syndromie „popcorn brain”, który dotyka każdego, niezależnie od wieku. Jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić?

Czym jest syndrom „popcorn brain”?

Syndrom „popcorn brain” to zjawisko powszechne w XXI wieku. Ludzki mózg jest nieustannie stymulowany przez różnorodne bodźce cyfrowe. Wśród typowych źródeł takiej stymulacji znajdują się przede wszystkim powiadomienia w telefonach komórkowych z dużym wyświetlaczem, wiadomości e-mail, treści publikowane w mediach społecznościowych oraz inne formy cyfrowej komunikacji. W rezultacie mózg przyzwyczaja się do ciągłego otrzymywania nowych informacji, co prowadzi do problemów z utrzymaniem skupienia na pojedynczym zadaniu przez dłuższy czas. Osoby dotknięte tym syndromem często doświadczają trudności z koncentracją, mają problem z utrzymaniem uwagi na jednym działaniu oraz odczuwają niepokój, kiedy przebywają z dala od swojego smartfona.

Nadmierna ilość bodźców cyfrowych ma negatywny wpływ na nasze zdolności poznawcze. Mózg zaczyna wykazywać uzależnienie od krótkich, dynamicznie zmieniających się treści. To skutkuje płytkim przetwarzaniem informacji oraz problemami z zapamiętywaniem szczegółów. W dłuższej perspektywie czasowej syndrom „popcorn brain” wywołuje przeciążenie umysłowe, chroniczne zmęczenie oraz wypalenie zawodowe. W efekcie obniża jakość życia i efektywność w pracy i w życiu codziennym. Zjawisko nasiliło się w XXI wieku, ponieważ dostęp do Internetu i urządzeń mobilnych stał się już normą.

Czas skupienia człowieka krótszy niż u złotej rybki

Badania opublikowane przez firmę Microsoft kilkanaście lat temu rzucają nieco światła na zjawisko „popcorn brain”. Analiza przeprowadzona przez specjalistów wykazała, że współczesny człowiek, mimo wielu osiągnięć naukowych, wykazuje gorsze parametry skupienia uwagi niż złota rybka.

Scrollowanie mediów społecznościowych może prowadzić do stanu „popcorn brain”, czyli rozproszenia uwagi, impulsywności i zmniejszonej koncentracją uwagi.

Sanam Hafeez, psycholog kliniczny (comprehendthemind.com)

W badaniu wzięło udział 2000 osób, a 112 z nich poddano badaniu EEG. Wyniki wskazują, że średni czas skupienia uwagi człowieka skrócił się z 12 sekund w roku 2000 do zaledwie 8 sekund w roku 2013. Tymczasem złota rybka potrafi utrzymać koncentrację przez ponad 9 sekund. To odkrycie prowokuje do refleksji nad ceną, jaką płacimy za przebodźcowanie, czyli ciągłe zalewanie naszych umysłów nowymi bodźcami. Choć 8 sekund skupienia wydaje się nienajgorszym wynikiem, eksperci nie mają wątpliwości co do negatywnego wpływu wielozadaniowości i nieustannego konsumowania treści na mózg. Dotyczy to zwłaszcza treści odbieranych za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Chcesz wiedzieć więcej o technologii dla osób po 50-tce? czytaj nasze artykuły!

Jednocześnie użytkownicy korzystający z treści cyfrowych wykazują zdolność do krótkotrwałego, lecz intensywnego skupienia. Badanie wykazało też, że aż 59% respondentów czułoby się zagubionych bez dostępu do swoich smartfonów, a 2/3 przyznało się do korzystania z wielu urządzeń równocześnie – np. przeglądania mediów społecznościowych na smartfonie podczas oglądania telewizji.

Całe zjawisko jest częściowo napędzane przez dopaminę, która odpowiada za uczucie przyjemności. Nowe doświadczenia i treści wzmacniają wydzielanie jej w organizmie, a to dostarcza nam krótkotrwałe i bardzo silne wrażenie przyjemności. W kontekście tych odkryć nasuwa się pytanie, czy w przyszłości urządzenia mobilne nie powinny być wyposażone w systemy ostrzegające użytkowników przed nadmiernym korzystaniem z nich ze szkodliwych funkcji.

Zaburzenia koncentracji dotyczą nie tylko młodych

Zaburzenia koncentracji nie wybierają swoich ofiar ze względu na wiek. Wszyscy jesteśmy narażeni na szereg negatywnych skutków. Nie omijają one również osób po 50-tce. Syndrom „popcorn brain” może wystąpić u każdego, kto nadmiernie korzysta z komputera, tableta czy smartfona ze stałym dostępem do Internetu.

Interesuje Cię zdrowie po 50-tce? Czytaj nasze artykuły z tej kategorii!

Osoby dorosłe często nie zdają sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie za sobą codzienne zanurzanie się w świecie wirtualnym. Regularne przeglądanie mediów społecznościowych, niekończące się godziny spędzone przed ekranem smartfona czy tabletu znacznie pogarszają zapamiętywanie oraz utrudniają utrzymanie uwagi na jednym zadaniu. Po 50-tce to szczególnie niebezpieczne, bo wzrasta ryzyko zmian w mózgu, która później wywołują demencję starczą. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że syndrom „popcorn brain” wzmacnia zaburzenia snu, bo nie pozwala szybko zasnąć, nawet po dniu pełnym aktywności fizycznej.

Metafora „popcorn brain” odnosi się do doświadczenia szybkiego przetwarzania zadań elektronicznych w tempie podobnym do śledzenia każdego z ziaren popcornu, gdy wyskakują w garnku.

Dr Thomas Laudate, neuropsycholog kliniczny, Tufts Medical Center w Bostonie

Niezwykle istotna staje się świadomość konieczności dbania o tzw. higienę cyfrową. Oznacza to umiejętne ograniczanie czasu spędzanego przed ekranem oraz wprowadzenie zdrowych nawyków. Kontrolowanie chwil poświęcanych na korzystanie z mediów społecznościowych powinno stanowić priorytet dla osób w każdym wieku, gdyż zdrowie psychiczne i fizyczne zależy od umiejętności odnalezienia się w świecie wszechobecnej technologii.

Mechanizm osłabiania naszej uwagi i skupienia przez smartfony

Projektanci smartfonów wykorzystują zaawansowane technologie i psychologiczne mechanizmy, żeby urządzenia te były nieodłącznym elementem codzienności użytkowników. Interfejsy użytkownika są konstruowane w sposób maksymalizujący zaangażowanie, a powiadomienia, dźwięki czy wibracje programuje się tak, aby wywołać reakcję. Każde powiadomienie to potencjalne źródło nowych informacji, społecznego uznania lub innych form gratyfikacji, tak pożądanych przez mózg uzależniony od dopaminy..

Warto przeczytać:

Wyrzut dopaminy, który następuje po otrzymaniu powiadomienia, ma przebieg podobny do reakcji wywoływanej przez inne źródła przyjemności – jedzenie, oglądanie filmy lub interakcje społeczne. Ten mechanizm sprawia, że podświadomie pragniemy kolejnych dawek tych wrażeń, dlatego nieustannie sprawdzamy telefon, nawet gdy w sieci nie wydarzyło się nic nowego. Mózg zaczyna utożsamiać dźwięki i sygnały wizualne ze smartfona z nagrodą, co prowadzi do rozwoju nawyków przypominających uzależnienie.

Częste przerywanie pracy czy innych czynności w celu sprawdzenia telefonu nie tylko przerywa ciągłość myśli, ale również wymusza na mózgu ciągłe przełączanie się między różnymi zadaniami. Taka fragmentaryzacja uwagi sprawia, że trudniej osiągać stan głębokiego skupienia, niezbędny do efektywnego rozwiązywania skomplikowanych problemów czy nauki.

Walcz z „popcorn brain”. Odstaw smartfona i idź na spacer!

W obliczu wszystkich dotychczasowych odkryć związanych z syndromem „popcorn brain” jedno jest pewne – musimy korzystać z technologii świadomie. Co możemy zrobić, żeby ograniczyć negatywne skutki korzystania z Internetu i mediów społecznościowych? Wystarczy:

  • zablokować szkodliwe aplikacje po przekroczeniu określonego czasu,
  • wyłączyć powiadomienia z nieistotnych programów,
  • wyznaczyć w domu strefy wolne od smartfona (np. sypialnię),
  • odkładać telefon w trakcie pracy,
  • całkowicie wyciszać urządzenia w weekend.

Ustanowienie zorganizowanej codziennej rutyny pomoże w ograniczeniu szkodliwych efektów syndromu „popcorn brain”. Wprowadzenie rytuałów odzwyczaja nas od negatywnych zachowań, wspiera te pozytywne i przygotowuje umysł oraz ciało do długotrwałego skupienia.

Początki mogą być trudne. Najpierw warto postawić na proste metody. Wystarczy zwykły spacer. Spacerowanie nie tylko poprawia kondycję fizyczną, ale również sprzyja uspokojeniu umysłu, pełnego zbędnych informacji. Pomaga tym samym odzyskać na jakiś czas zdolność do głębokiej koncentracji i refleksji. Regularne przerwy od urządzeń cyfrowych i spędzanie czasu na świeżym powietrzu w otoczeniu natury wspomaga procesy poznawcze, zwiększa kreatywność oraz wspiera utrzymanie zdrowego rytmu życia.

Warto przeczytać:

Powinniśmy dbać również o zdrowie fizyczne i samopoczucie psychiczne poprzez aktywność fizyczną, w tym:

Wszystkie te ćwiczenia stanowią swego rodzaju bufor przed szeregiem problemów zdrowotnych. Skutecznie pomagają też w walce z syndromem „popcorn brain” zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio. Pośrednio odrywają nas od smartfonów, natomiast bezpośrednio aktywują obszary mózgu zaniedbane przez nieustanne korzystanie z mediów społecznościowych i Internetu.

Warto przeczytać:

  • Kategoria:
    Zdrowie
  • Data publikacji:
    22 czerwca, 2024
  • Ostatnia aktualizacja:
    15 paź 2024

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *