Suplement diety nie jest lekiem – szykują się zmiany w reklamach tych produktów

suplement diety

Na początku 2023 roku do konsultacji publicznych trafił projekt nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Proponowane przepisy to rewolucja w sprzedaży suplementów diety.

Precyzyjny komunikat

Zmiana prawodawstwa krajowego wynikająca z unijnych regulacji będzie szczególnie istotna z punktu widzenia pacjentów. Nadawca zostanie zobowiązany do rzetelnego poinformowania potencjalnego klienta o tym, że suplement diety to nie lek, lecz środek spożywczy, którego celem jest uzupełnienie standardowego jadłospisu.

Reklama nie dla dzieci

Nowe przepisy mają zakazać adresowania reklamy suplementów diety do dzieci poniżej 12. roku życia, a nawet wykorzystywania w celach promocyjnych głosu i wizerunku najmłodszych. Tło zdjęcia lub spotu promującego preparat nie będzie mogło przypominać gabinetu lekarskiego; będzie obowiązywał zakaz używania w materiale przymiotów reprezentantów zawodów medycznych, np. stetoskopu czy ciśnieniomierza, sprzętu do ćwiczeń fizjoterapeutycznych, a nawet wagi. W reklamach nie zobaczymy lekarza wypisującego recepty czy pacjentów podczas badania. Nazwa suplementu będzie musiała różnić się od nazwy wyrobu medycznego (produktu leczniczego); tak jak ich opakowania. To zapobiegnie tworzeniu tzw. marek parasolowych, czyli niejako podszywaniu się pod inny produkt.

Wydzielona przestrzeń

Reklama suplementów diety będzie zakazana w podmiotach wykonujących działalność leczniczą i jednostkach systemu oświatowego. W aptekach, punktach aptecznych i sklepach zielarsko-medycznych reklamowanie suplementów zostanie dozwolone jedynie w wydzielonych miejscach, ale nie w bezpośrednim sąsiedztwie punktu obsługi klienta. Suplementów nie będzie wolno umieszczać też przy produktach leczniczych.

Producenci, którzy zechcą umieścić na zewnętrznym opakowaniu preparatu znak potwierdzający jego jakość i bezpieczeństwo, będą zobowiązani do udokumentowania wyników stosownych badań laboratoryjnych przeprowadzonych w tym kierunku.

Rejestracja preparatu będzie wiązała się z koniecznością uzyskania opinii jednostki naukowej, potwierdzającej zgodność składu suplementu. Nieprzedłożenie opinii poskutkuje domniemaniem, że kwalifikacja środka jest nieprawidłowa albo nie spełnia on wymagań dla danego rodzaju środka spożywczego.

Kary za złamanie przepisów

Nowe przepisy mają pomóc w zwalczaniu patologicznego zjawiska, jakim jest nadużywanie suplementów diety przez Polaków. Koncerny farmaceutyczne korzystają na masowym „uzależnieniu” i zgłaszają chęć wprowadzania co rusz innych wspomagaczy diety. Tylko w latach 2017–2020 do Głównego Inspektoratu Sanitarnego wpłynęło niemal 63 tys. powiadomień o wprowadzeniu lub zamiarze wprowadzenia suplementów diety do obrotu po raz pierwszy. W latach 2011–2016 GIS powiadomiono o niecałych 5,5 tys. nowych suplementach diety wprowadzanych do obrotu w Polsce.

Nieuzasadnione stosowanie suplementów diety i brak rzetelnej informacji dotyczącej przeciwwskazań mogą wywołać niepożądane skutki w postaci poważnych konsekwencji zdrowotnych. Konsumenci często nie są bowiem świadomi, czym różni się suplement diety od produktu leczniczego. Za złamanie nowych przepisów będzie groziła kara od 10 tys. do nawet miliona zł.

Przewidywane jest, że znowelizowana ustawa wejdzie w życie po upływie 3 miesięcy od dnia jej ogłoszenia.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *