Relacje teściowej i synowej są częstym zarzewiem nieporozumień wynikających z odmienności charakterów i różnicy w postrzeganiu świata. Czy zawsze muszą być trudne? Co należy zrobić, by polepszyć wzajemny kontakt?
Synowa i teściowa – z czego najczęściej wynika konflikt?
Obie role są jednymi z ważniejszych, które kobiety spełniają w swoim życiu. Każda chce być przygotowana do nich jak najlepiej i to właśnie ten aspekt często prowadzi do sporów. „Próba sił” wynika ze zderzenia dwóch światów. Przyzwyczajenia nie pozwalają z dnia na dzień zrezygnować z dotychczasowego życia i odwodzą od kompromisu. Konflikt może zaostrzyć się, gdy na świat przyjdzie wnuk. Odmienne wizje na wychowanie potomka potrafią przerodzić względny spokój w domowe awantury.
Mimo wszystko w każdą rolę da się wcielić. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie przygotowanie się do relacji. Zarówno dla przyszłej teściowej, jak i synowej może być to trudne. Jest jednak niezbędne w celu ukształtowania pozytywnych postaw. Staraj się nie być ani toksyczną matką, ani teściową.
Chwila, w której kobieta zostaje teściową, jest przełomowa, gdyż zmienia jej rolę w rodzinie. Dlatego tak ważne jest, by przed kulminacyjnym momentem zaślubin stopniowo zapoznać swoich rodziców z wybranką. Matka i ojciec mają wtedy więcej czasu, aby oswoić się z decyzją córki lub syna, i zrozumieć, że rozpoczynają oni nowy etap w życiu. Z niezgody na zmianę może wyniknąć spór, w którym partnerka bądź partner i matka dziecka stworzą złowrogo nastawione wobec siebie obozy. Przyszła teściowa nową członkinię rodziny niekiedy traktuje jak rywalkę, usiłującą zabrać syna spod rodzicielskiej opieki.
Wejście w rolę teściowej będzie tym łatwiejsze, im korzystniejsze więzi łączą matkę i syna. Najlepiej, by ich relacje opierały się na wzajemnym poszanowaniu osobistych przekonań i decyzji, nie zaś na ciągłej matczynej kontroli bez względu na wiek dziecka. Staraj się mądrze budować więzi rodzinne.
Negatywne nastawienie do synowej a relacja z synem
Zazdrość o syna zwykle kiełkuje już na początku związku młodej pary. Nieraz pada stwierdzenie, jakoby synowa umyślnie podburzała swojego męża przeciw matce i chciała ich skłócić. Choć czasami ma to zasadne podłoże, często jest jedynie wynikiem nadmiernie wybujałej fantazji i próbą uzasadnienia swojego postępowania za wszelką cenę.
Negatywne nastawienie w skrajnych przypadkach przybiera wymiar emocjonalnego szantażu. Syn zostaje zmuszony do jednoznacznego opowiedzenia się po stronie żony lub matki. W grę wchodzą też preteksty mające spowodować, iż będzie on poświęcał rodzicom więcej czasu, aniżeli nowo założonej rodzinie. Jedną z popularniejszych metod jest wymuszanie natychmiastowych wizyt pod pozorem rzekomo złego samopoczucia.
Matka nierzadko nie potrafi zrozumieć różnicy między miłością do niej a miłością do żony. Żadna teściowa nie powinna traktować małżeństwa syna w kategorii rywalizacji czy zagrożenia. Tę kwestię należy traktować jako niezależną od relacji matki z synem.
Jak tworzyć relację z synową?
Podczas próby wypracowywania dobrych relacji w szczególności zawodzą emocje. Niezależnie od tego, czy teściowa ma zapędy autorytarne i chce „rządzić” młodymi, czy też woli nie „wtrącać się” do ich małżeństwa, zawsze warto mówić o swoich potrzebach i oczekiwaniach wobec kogoś. Mając świadomość, że druga strona z pewnością ma również oczekiwania wobec nas. Teściowa powinna szczerze przedstawić problem, nawet jeśli postanowiła nie ingerować w relację partnerską. Wymuszenie interakcji pozwoli zawczasu oczyścić atmosferę. Pamiętaj, że raczej żadna kwestia sporna nie rozwiąże się sama, a brak rozmowy – zwłaszcza na trudne tematy – sprzyja narastaniu konfliktu.
Nawet jeśli nie polubisz synowej od pierwszego wejrzenia, warto dużo czasu poświęcić na rozmowę. Ze świeżo upieczoną żoną należy rozmawiać szczerze, nie obrażając jej poglądów ani wyglądu. Umiejętności zachowania kultury osobistej są kluczowe dla zbudowania dojrzałej relacji. Konstruktywna rozmowa nigdy nie opiera się na atakowaniu rozmówcy. Co więcej, może być np. źródłem wskazówek wychowawczych, cennych w pielęgnowaniu pociech.
Mimo że może to nieco zaskoczyć młodą parę, czasami teściowa po prostu nie dostrzega swoich błędów. Chce pomóc, dlatego udziela „dobrych rad”. I nie zwraca przy tym uwagi na to, iż opiera je na nieustannej krytyce.
Konflikt synowej z teściową a mąż
Syn i mąż nie powinni być wciągani w toksyczną relację teściowej i synowej. Jeśli konflikt przybiera na sile, należy sięgnąć po wsparcie mediatora, ale tylko w ostateczności. Dobrze będzie, jeśli matka poinformuje swojego syna o niedogadywaniu się z jego żoną. Synowa także powinna powiadomić go o spięciach z teściową. Mąż ma bowiem obowiązek dbać o to, by jego wybranka dobrze czuła się w nowej rodzinie, a tym bardziej nie była bezpodstawnie atakowana.
Niektóre teściowe mają skłonność odnoszenia się do synowych „z góry”, traktując je jako niedoświadczone życiowo partnerki. Swoim nieprzyjemnym zachowaniem próbują pokazać, że powinny one słuchać i stosować się do udzielonych im rad. Młode małżeństwo ma prawo uczyć się na własnych błędach, a przyjęcie wobec żony syna postawy napastniczej nie sprzyja budowaniu długoletnich więzi – ani z nią, ani ze swoim dzieckiem.
Przyjaźń teściowej i synowej
Część osób nie decyduje się na dzieci, dla innych pociechy – niezależnie od wieku – to ich cały świat. Odwieczny konflikt nie ma miejsca, jeśli teściowa i synowa przypadną sobie do gustu. Poszanowanie autonomii i wypracowanie wspólnego języka to elementy, od których zależy jakość dalszego życia rodzinnego. Niekiedy może zdarzyć się tak, iż synowa będzie lepiej dogadywała się z teściową niż własną matką.
Kluczem do dobrej relacji synowej z teściową jest odpowiedzialne i systematyczne budowanie jej przez każdą ze stron. Gdy teściowa traktuje synową z sympatią, ale ta nie odwzajemnia jej życzliwości, nawiązanie zdrowego kontaktu stanie się niemożliwe.
Jeżeli pomimo prób teściowej, synowej dalej trudno jest dostrzec pozytywne intencje, zamiast szukać nici porozumienia lepiej skupić się na relacji z synem i wnukami. Ważne jednak, by ciągle być otwartym na nową osobę i cały czas próbować poznać ją lepiej. Wiele relacji między teściową a synową układa się dopiero po latach spędzonych w jednej rodzinie.
O czym jeszcze pamiętać, budując relację z synową?
Budowanie relacji poniekąd musi opierać się na obopólnym kompromisie. Choć teściowa może potępiać metody wychowawcze stosowane wobec wnuków, pamiętaj, by nie kłócić się z nią, lecz spokojnie tłumaczyć swoje decyzje. Tak samo powodem do kłótni nie powinno być sporadyczne karmienie dzieci słodyczami przez babcię, które może nie podobać się młodej mamie.
Pamiętaj, że młodzi małżonkowie potrzebują prywatności, dlatego nie możesz oczekiwać od nich, iż będą informować cię o wszystkim. Czerp z własnego doświadczenia, a poszerzenie kręgu rodzinnego traktuj głównie jako szansę, a nie wyzwanie. Szczególnie młodzi rodzice muszą nauczyć się funkcjonować w nowym otoczeniu.
Dzieci nigdy nie powinny być kartą przetargową. Babcia i dziadek mają prawo do regularnego widywania się z wnukami, ale nie mają prawa do podważania autorytetu rodziców, chcąc w ten sposób dokuczyć synowej. Pamiętaj, że teściowa powinna przede wszystkim być doradcą w trudnych chwilach małżeństwa, a nie podstępnie niszczyć związek.