W obliczu rosnących cen coraz więcej Polaków próbuje ograniczyć wydatki. Zmiana nawyków wcale nie musi być trudna, a może przynieść wymierne korzyści. Jak zacząć oszczędzać prąd?
Spis treści
Inflacja drenuje portfele
Wysoka inflacja dotknęła wszystkich obszarów życia. By spiąć domowy budżet, coraz częściej jesteśmy zmuszeni rozsądniej planować wydatki i zmniejszać je tam, gdzie jest to możliwe. Obszarem, w którym drzemie duży potencjał do oszczędzania, jest sektor energetyczny. Z badania IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej wynika, że aż 86 proc. Polaków zużycie prądu ogranicza właśnie ze względów ekonomicznych.
Energochłonne AGD
Oszczędzanie to długofalowy proces. By zobaczyć efekty w większej skali, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Na początek ogranicz energochłonny charakter artykułów gospodarstwa domowego:
- wykorzystuj pełną pojemność zmywarki. Zrezygnuj z opóźnionego startu i trybu czuwania. Podobnie postąp z pralką (piorąc w niższej temperaturze – 30-40 stopni – zaoszczędzisz nawet 40 proc. energii).
- usuń kamień nagromadzony w czajniku i reguluj temperaturę urządzenia, co przełoży się odpowiednio na 20 i 9 proc. oszczędności.
- jedzenie podgrzewaj w kuchence mikrofalowej (zrezygnuj z włączonego trybu gotowości), a nie w piekarniku lub na płycie indukcyjnej. Dzięki temu zużycie energii zmniejszysz nawet o 80 proc.
- lodówkę odseparuj od źródła ciepła i nie wkładaj do niej gorących posiłków. Otwieraj ją jak najrzadziej i zwiększ temperaturę o jeden stopień powyżej zaleceń producenta. To pozwoli Ci zaoszczędzić nawet 6 proc. energii.
- gotuj pod przykryciem (szybsze przyrządzenie potrawy ograniczy ubytek energetyczny).
- pranie susz wyłącznie przy pełnym załadunku suszarki bębnowej.
- zanim skorzystasz z suszarki do włosów, spróbuj nieco osuszyć głowę ręcznikiem. Dzięki temu z urządzenia będziesz korzystać krócej.
Pamiętaj, że używając sprzętu w godzinach „energetycznego szczytu”, czyli między 17 a 20-21, możesz przyczynić się do blackoutu (poważnej elektroenergetycznej awarii systemowej). By zaoszczędzić, dowiedz się, w jakich godzinach Twój dostawca prądu oferuje niższą taryfę.
Laptopy i smartfony
Szeroko pojęta elektronika to jeden z czołowych „pochłaniaczy” energii. Nieco trudno pogodzić to z faktem, że w czasach rozpowszechnionej pracy zdalnej stały dostęp do Internetu, komputera i telefonu jest koniecznością. By nie generować niepotrzebnych kosztów, starajmy się korzystać z urządzeń tylko wtedy, gdy jest to nam niezbędne. W miarę możliwości wyłączmy je bądź wprowadźmy w tryb uśpienia i pamiętajmy o odłączeniu ładowarki, gdy bateria jest pełna. Ograniczenie czasu, który spędzamy przed komputerem, o zaledwie godzinę dziennie, pozwoli zaoszczędzić nawet 13 proc. energii.
Zredukuj jasność ekranu, a wieczorem włącz funkcję podświetlenia nocnego. W trakcie pracy na komputerze, miej otwarte wyłącznie te programy, z których korzystasz na bieżąco. Nagromadzenie niepotrzebnie aktywnych zakładek spowoduje większe zużycie prądu.
Wyłącz energochłonną usługę lokalizacji w komórce i zmniejsz skalę głośności. Poziom naładowania telefonu utrzymuj w granicach 40-80 proc.
Raz na jakiś czas przejrzyj sprzęt pod kątem sprawności. Leciwe i źle działające urządzenia utrudniają walkę na rzecz obniżenia opłat.
Oświetlenie i ciepło
Tradycyjne żarówki wymień na ledowe – tym sposobem zużycie energii zredukujesz nawet o kilkadziesiąt procent. Zadbaj o czystość oświetlenia i wyłącz światło w pomieszczeniu, w którym nikt nie przebywa.
Nie zastawiaj kaloryferów meblami ani nie zasłaniaj ich firanką. Przed wyjściem z domu „przykręć” ogrzewanie. Stosuj się do niepisanej zasady, zgodnie z którą najmocniej trzeba grzać w łazience, a najsłabiej w kuchni. By stale kontrolować poziom temperatury, warto zainwestować w „inteligentne termostaty”.
Energetyczne wampiry
Sprzęty używane sporadycznie, ale stale podłączone do prądu, potrafią nieźle namieszać w rachunkach. Do tzw. wampirów energetycznych należą m.in.
- systemy audio,
- ładowarka do laptopa,
- robot sprzątający,
- konsola do gier,
- drukarka,
- dekoder telewizyjny,
- ekspres do kawy,
- mikrofalówka.
Jeśli nie korzystasz z wymienionych urządzeń, nie pozostawiaj ich w trybie czuwania, lecz odłącz od gniazdka – zwłaszcza wtedy, gdy planujesz dłuższą nieobecność.
Zamrożenie cen energii
W przyszłym roku gospodarstwa domowe będą mogły skorzystać z zamrożenia cen energii. System opiera się na wprowadzeniu stawek maksymalnych na poziomie:
- 693 zł/MWh – w odniesieniu do gospodarstw domowych,
- 785 zł/MWh – w przypadku odbiorców z sektora użyteczności publicznej oraz mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw.
Brak wzrostu cen będzie obowiązywał do limitów:
- 2 tys. kWh – dla ogółu gospodarstw domowych,
- 2,6 tys. kWh – dla gospodarstw domowych, w których mieszkają osoby z niepełnosprawnościami,
- 3 tys. kWh – dla rolników i posiadaczy Karty Dużej Rodziny.
Dokumenty poświadczające prawo do korzystania z wyższych limitów (w dwóch ostatnich wariantach) należy złożyć do dostawcy energii nie później niż do 30 czerwca 2023 roku. W przypadku pierwszego pułapu dokumentacja nie jest wymagana.
Przedsiębiorcy, którzy dostarczyli stosowną deklarację, z preferencyjnych warunków rozliczeń mogą korzystać już od początku grudnia.
Energooszczędność a klasy energetyczne
Przed zakupem produktu z sektora AGD i RTV zwróćmy uwagę na jego klasę energetyczną. To parametr zgodny z unijnymi dyrektywami; określający poziom zużycia prądu przez urządzenie.
Klasy energetyczne podawane są obecnie w skali od A do G. Przed zmianą dokonaną przez Unię Europejską to klasa A+++ oznaczała pulę urządzeń o najmniejszym zużyciu energii, natomiast G – klasę najmniej opłacalną dla użytkownika. Po zmianach urządzenia z najwyższej klasy A+++ trafiły do klasy C lub D, a te z A+ do klasy G lub F. Klasę A przeznaczono dla sprzętów najbardziej efektywnych energetycznie, które zostaną wyprodukowane w niedalekiej przyszłości.
Kompensacja mocy biernej
Większość odbiorników pobiera z sieci energię czynną i bierną. Pierwsza z nich jest zamieniana na pracę użyteczną i ciepło strat; druga krąży między źródłem energii a odbiornikiem. Mimo że jest niezbędna do jego prawidłowego działania, jej nadmiar jest niekorzystny, gdyż generuje dodatkowe koszty.
W celu kompensacji mocy biernej pojemnościowej wykorzystuje się baterie dławików indukcyjnych, z kolei w przypadku mocy biernej indukcyjnej najczęściej baterie kondensatorów. Dzięki zastosowaniu urządzeń kompensacyjnych ilość energii biernej pobieranej z sieci zostaje ograniczona.
Miłosz Magrzyk
Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, na kierunku ekonomia. Od kilku lat tworzę treści dla mediów online. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym w Ostrowi Mazowieckiej – stolicy powiatu ostrowskiego na Mazowszu. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i portalu Just Transiton Magazine. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTube’a w poszukiwaniu ciekawostek o świecie zarówno dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.