VODmaniak – „Reniferek”

Twórca i główny aktor Richard Gadd w serialu "Reniferek".

Jeśli szukacie czegoś, co dostarczy wam dreszczyku emocji, a momentami lekko rozbawi, to mamy propozycję. „Reniferek” (org. „Baby Reindeer”) to brytyjski miniserial z elementami czarnej komedii i thrillera. Stanowi adaptację autobiograficznego monodramu Richarda Gadda, który nie tylko stworzył ten projekt, ale również występuje w nim jak główny bohater. Reżyserią zajęli się Weronika Tofilska oraz Josephine Bornebusch, a w obsadzie znajdziemy takie nazwiska jak Jessica Gunning, Nava Mau i Tom Goodman-Hill.


  • Gatunek: dramat autobiograficzny, thriller psychologiczny
  • Premiera: 11 kwietnia 2024
  • Produkcja: Wielka Brytania
  • Obsada: Richard Gadd, Jessica Gunning, Nava Mau, Tom Goodman-Hill
  • Platformy VOD: Netflix

Miniserial oparty na prawdziwej historii

„Baby Reindeer” to prawdziwa opowieść Richarda Gadda, którą pierwotnie zaprezentował na scenie jako monodram. W centrum tej historii jest przerażający stalking. Twórca doświadczył go na własnej skórze od kobiety imieniem Martha, gdy pracował w pubie. Martha zdobyła jego adres e-mail i zalewała go lawiną wiadomości – bez końca, dzień i noc, zawsze z dopiskiem „wysłane z mojego iPhone’a”, choć wcale go nie miała. Gadd zaprezentował tę historię po raz pierwszy na festiwalu w Edynburgu w 2019 roku. Skupił się wówczas na jej najbardziej niepokojących elementach. Na scenie Marthę symbolizował pusty stołek barowy, a Gadd wykorzystał multimedia i nagrania otrzymanych wiadomości, aby nadać jej postaci głębi. Spektakl ten wywołał silne emocje u widzów.

Richard Gadd, twórca miniserialu „Reniferek” (fot. Netflix)

Wyprodukowana przez Netflixa telewizyjna adaptacja różni się od wersji teatralnej. Rozbudowana do siedmiu odcinków fabuła została nieco poszerzona. Gadd, grając Donny’ego Dunna, nie jest już tylko komikiem, ale także pisarzem desperacko poszukującym sukcesu. Uczestniczy w konkursach komediowych z wykorzystaniem rekwizytów. Natomiast Martha to pełnowymiarowa postać, z niezwykle przekonującą interpretacją Jessiki Gunning. Autentyczność „Reniferka” wynika z najbardziej szczerego i nieprzewidywalnego źródła – prawdziwego życia. Serial wypełniają nagłe zwroty akcji i gwałtowne zmiany w nastrojach bohaterów. To sprawia, że widz nie ma czasu na nudę.

Przerażający stalking i życiowe zmagania

Pewnego razu Martha weszła do pubu Donny’ego we łzach, a on, chcąc ją pocieszyć, podał herbatę. Tak rozpoczęła się seria niewłaściwych decyzji, choć nic na to nie wskazywało. Kobieta zaczyna przychodzić do baru codziennie, a Donny, jako człowiek z bardzo niskim poczuciem własnej wartości, nie widzi tym nic złego. Schlebia mu zainteresowanie Marthy, dlatego początkowo odwzajemnia uczucia, jakimi ona go obdarzyła. Jednak z czasem okazuje się, że jej emocjonalne problemy są bardziej złożone, niż się wydawało. Szybko przekształca się w natrętną stalkerkę – wkracza w każdy aspekt jego życia.

fot. Netflix

Po przeszukaniu Internetu Donny odkrywa, że w przeszłości Martha była skazana za stalking. Niestety ma problem z postawieniem zdrowych granic, co doprowadza do eskalacji sytuacji. W konsekwencji rujnuje jedyny zdrowy związek, jaki udało mu się zbudować – z transpłciową kobietą Teri. Wszystko z powodu ciężaru, który ze sobą nosi, bo jego problemy nie dotyczą jedynie Marthy. W drugiej połowie serialu dowiadujemy się więcej o motywacjach Donny’ego i o tym, co go powstrzymuje.

Cofamy się w czasie i poznajemy historię Donny’ego. Znany komik Darrien obiecuje pomóc mu w rozwoju kariery pisarskiej. Jednak jednocześnie podaje mu duże ilości narkotyków, co Donny akceptuje, starając się zaimponować swojemu nowemu mentorowi. Niestety zostaje wielokrotnie wykorzystany seksualnie w czasie, gdy traci świadomość. Wie co się dzieje i powinien odejść, ale tego nie robi. Wciąż wraca do Darriena, ponieważ wierzy w jego szczerość. Ten sprytnie nim manipuluje – wychwala talent i wieszczy wspaniałą karierę komika. Właśnie te wydarzenia prowadzą potem Donny’ego do niskiego poczucia własnej wartości i braku odwagi, aby pozbyć się stalkerki raz na zawsze.

„Czasami tworzysz taką sieć kłamstw, że prawie zapominasz, przed czym zacząłeś uciekać.”

Donny Dunn, główny bohater serialu „Reniferek”

W końcu, po wielu perypetiach, w niezwykle poruszającej scenie finału konkursu komediowego główny bohater wyznaje swoje najgłębsze uczucia. Występ staje się viralem na YouTube, co przyczynia się do długo oczekiwanego zwrotu w karierze. Nieszczęśliwy mężczyzna nagle odnosi sukcesy i cieszy się sławą. Jednak spokój znowu zakłóca Martha. Kobieta grozi ujawnieniem jego sekretów rodzicom. W obliczu tego zagrożenia Donny postanawia sam wyznać prawdę ojcu i matce. Ostatecznie stalkerkę skazano za nękanie Donny’ego z rodziną. Na sali sądowej Martha wyraża skruchę i w swojej głowie Donny wciąż nie może się uwolnić od jej wpływu. Zafascynowany zostawionymi przez nią wiadomościami głosowymi próbuje odnaleźć w nich głębszy sens.

Świetna realizacja i wymagające kino

„Reniferek” wyróżnia się jakością produkcji. Przypomina thriller lub horror – niepokojące zbliżenia tworzą atmosferę pełną napięcia. Serial czasami lekko przeraża, innym razem wzbudza grozę. Zachwyca gra aktorska. Twórca serialu, Richard Gadd, podjął się trudu opowiedzenia własnej historii, z życia wziętej. Zagrał świetnie, wyraziście oddając pełne spektrum emocji, szczególnie w scenie wyznania prawdy przez Donny’ego. Jessica Gunning również zaliczyła znakomity występ – wiernie odzwierciedliła rzeczywiste zachowania prawdziwej stalkerki, pierwowzoru serialowej Marthy. Niejednokrotnie autentycznie przeraża, wręcz samym spojrzeniem. Oglądamy aktorstwo na najwyższym poziomie, choć ich nazwisk możecie nie kojarzyć.

fot. Netflix

Na dystansie wszystkich 7 odcinków Richard Gadd eksploruje moralne szarości. Serial porusza szereg trudnych kwestii: okrucieństwo, nienawiść do siebie samego, żarty, egoizm, współczucie, zdrowie psychiczne, odpowiedzialność, samotność, działania policji, pożądanie, narkotyki, nadzieję i rozpacz. Gadd zadaje trudne pytania, zakorzenione w traumie. Czy Donny wchodzi w interakcje z Martą z litości, czy też widzi w tym potencjał dla swojej twórczości? Czy Martha to bezwzględny oprawca czy raczej potrzebuje zrozumienia?

Seans z pewnością stanowi wyzwanie, dlatego serial nie spodoba się każdemu. W pewnym momencie ciężar emocjonalny przytłacza, a mocno pogłębiona fabuła traci jasność. Nie wiemy już, co myśleć o postawie Donny’ego i jak oceniać zachowanie Marthy. Trudno połapać się w ocenach moralnych, bo twórca umyślnie zmusza nas do samodzielnego poszukiwania odpowiedzi, a nie każdy lubi takie kino. Przygotujcie się na mocną, emocjonalną huśtawkę. Mimo to, serial jest oryginalny, wciągający i zapada w pamięć już od pierwszego odcinka.

„Myślę, że sztuka jest interesująca, gdy nie wiesz, po czyjej stoisz stronie. Chciałem, by fabuła była wielowarstwowa i uchwyciła ludzkie doświadczenia. Ludzkie doświadczenie polega na tym, że ludzie są dobrzy, ale mają w sobie odrobinę zła i popełniają błędy”.

Richard Gadd, twórca miniserialu „Reniferek”
fot. Netflix

Choć wydaje się znajoma z innych produkcji o stalkerach, to fabuła jest wyjątkowa, ponieważ bazuje na prawdziwych wydarzeniach. Gadd, choć dotknięty przez przedstawione wydarzenia, świadomie unika czarno-białego obrazu stalkera, jaki często widzimy w mediach. Chce zachować ludzką godność wszystkich postaci. Pragnął ukazać to zjawisko jako chorobę psychiczną z różnymi warstwami o ludzkim wymiarze. To niewątpliwie mu się udało. Stworzył serial nieprzeciętny – ciężki emocjonalnie i jednocześnie niezwykle porywający. Polecamy i czekamy na wasze opinie!

Obejrzyjcie również:

  • Kategoria:
    Kultura
  • Data publikacji:
    9 maja, 2024
  • Ostatnia aktualizacja:
    01 cze 2024

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *