Film „Plan 75” to wstrząsająca i mroczna wizja wcale nie tak dalekiej przyszłości, która łączy elementy poezji z surowym społecznym komentarzem. Film jest dziełem Chie Hayakawa, jednej z najbardziej utalentowanych japońskich reżyserek. Produkcja zadebiutowała w ubiegłym roku w Cannes, gdzie zdobyła wyróżnienie specjalne – Złotą Kamerę.
Spis treści
Demograficzne wyzwanie Japonii
Japonia to kraj znany z zaawansowanej technologii i wyjątkowej opieki medycznej, co przekłada się na znaczną średnią długość życia jej obywateli. Choć w pierwszym momencie wydaje się to optymistyczne, w połączeniu z niskim wskaźnikiem dzietności wcale takie optymistyczne nie jest. Starzejące się społeczeństwo przepowiada szybko nadchodzący kryzys gospodarczy i destabilizację kraju.
Plan 75 – „rozwiązanie” problemów
Rozwiązaniem jest rządowy program zwany Planem 75. Promuje on eutanazję dla osób, które ukończyły 75 rok życia. Wszędobylskie reklamy, kierowane do zdezorientowanych emerytów, zachwalają korzyści płynące z tego rewolucyjnego rozwiązania.
Jednym z argumentów przemawiających za udziałem w programie jest obietnica wynagrodzenia, które pozwoli uczestnikom Planu 75 spełnić ich ostatnie życzenia. W filmie poznajemy historię starszej kobiety, której środki do życia szybko się wyczerpują, sprzedawcy programu, który pragmatycznie zachęca do wzięcia w nim udziału, oraz filipińskiego robotnika stojącego przed trudnym wyborem.
Międzynarodowe uznanie
Ten kinowy obraz zyskał międzynarodowe uznanie już na swojej światowej premierze w Cannes, gdzie uhonorowano go prestiżową nagrodą – Złotą Kamerą. Co więcej, stał się on oficjalnym japońskim kandydatem do Oscara, co świadczy o jego wyjątkowości i wartości artystycznej.
Dostępność i premiera
Niepojętą wizję niedalekiej przyszłości, w której społeczeństwo Japonii, aby przetrwać, będzie promowało zabijanie swoich bliskich, już można zobaczyć na dużym ekranie. Film skłaniający do dyskusji jest dostępny od 26 maja w kinach na terenie całej Polski.
Fot. kadr z filmu
Miłosz Magrzyk
Jestem absolwentem Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku, na kierunku ekonomia. Od kilku lat tworzę treści dla mediów online. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od pracy w lokalnym, miejskim portalu internetowym w Ostrowi Mazowieckiej – stolicy powiatu ostrowskiego na Mazowszu. Dziś piszę m.in. dla Bezprawnika.pl, Biotechnologii.pl i portalu Just Transiton Magazine. Wolny czas spędzam na przeglądaniu YouTube’a w poszukiwaniu ciekawostek o świecie zarówno dawnym, jak i współczesnym. Chętnie sięgam również po dobrą książkę – tak kryminał, jak i literaturę faktu.